W biznesie nie trudno być jak Zosia – Samosia, tylko czy warto? Oczywiście, wszystko zależy od tego, na jakim etapie rozwoju jesteśmy, jednak prędzej czy później musimy oddelegować część zadań.
Co może dla Ciebie zrobić wirtualna asystentka?
Przyjmijmy, że zadania VA można podzielić na:
Zadania marketingowo – sprzedażowe, social media i strona www:
- Między innymi tworzenie i zarządzanie stronami internetowymi, w tym analiza ruchu na poszczególnych podstronach, optymalizacja pod kątem wyszukiwarek (SEO), analiza stron konkurencji itp..
- Ogólnie pojęty content marketing: zarządzanie profilem na Facebooku, Instagramie i Twitterze, zarządzanie profilem Google+, odpowiadanie na komentarze, wiadomości i opinie, pozyskiwanie odbiorców. Także zarządzanie grupami w mediach społecznościowych, ogłoszenia w grupach w mediach społecznościowych, grafiki na potrzeby mediów społecznościowych.
- Zarządzanie stroną internetową (przynajmniej WordPress), aktualizacje strony internetowej, back-up i aktualizacja wtyczek, optymalizacja strony pod kątem SEO, wsparcie bloga, monitorowanie treści online.
- Obsługa klienta online (e-mail, media społecznościowe), obsługa newslettera
- Zarządzanie kampaniami reklamowymi w Internecie. Prowadzenie aukcji, w ograniczonym stopniu obsługa sklepów internetowych i fotografii produktowej, obsługa kanałów reklamowych w sieci (tematyczne serwisy www, AdWords, reklama Facebook i LinkedIn, reklama na YouTube).
Zadania administracyjne:
- Między innymi odbieranie telefonów, odpowiadanie na e-maile, prowadzenie kalendarza, umawianie spotkań z klientami,pomoc lub kompleksowa organizacja wydarzeń, współpraca z klientami i kontrahentami.
- Transkrypcja audio i video.
- Przygotowanie prezentacji, tabel, raportów i zestawień, przygotowanie grafik, zarządzanie bazą danych.
- Wystawianie faktur.
- Research w sieci (również anglojęzyczny).
Copywriting:
- transkrypcje,
- korekta i redagowanie tekstów na www i artykułów na blogu,
- copywriting marketingowy, przygotowanie ofert, redakcja, obsługa umów, edycja i wysyłka dokumentów, pisanie ogłoszeń.
Zadania kreatywne:
- Między innymi drobne projektowanie graficzne.
- Ogólnie pojęty content design, copywriting, ghostwriting (np. zawartość strony internetowej, artykuły na bloga, stworzenie infografiki, itp.
- Edycja video i audio.
- Pisanie artykułów tematycznych i obecność w prasie, gościnne wpisy na blogach i serwisach www napędzające ruch na stronie www.
Research i badania:
- Wyszukiwanie ofert nieruchomości, potencjalnych odbiorców usługi Klienta, lokalnych i ogólnopolskich eventów, szkoleń i konferencji, research książek i publikacji wartych przeczytania.
- Research zadanych treści i materiałów.
Zadania conscierge:
- Rezerwacja podróży, wakacji dla całej rodziny lub wizyty u lekarza specjalisty, biletu na spektakl.
- Pomoc przy organizacji eventów, w tym prywatnych.
Zadania z zakresu rozwoju osobistego i tzw. lifestyle management:
- Przypomnienia o ważnych datach, cyklicznych wydatkach, umówienie na spotkanie, przypilnowanie terminów, wyznaczenie harmonogramu do osiągnięcia celu.
- Pomoc w kreowaniu i zarządzaniu marką osobistą Klienta lub stworzenie listy branżowych eventów, na których powinien bywać.
Oczywiście jest to tylko ogólny zarys obowiązków Wirtualnej Asystentki. Są to jednak podstawy, z którymi powinna się dobrze czuć każda VA, nawet ta nastawiona na specjalizację i bardzo wąską grupę odbiorców.
A Wy? Jesteście jak Zosia – Samosia? Jakie zadania oddelegowujecie a co zawsze robicie sami?
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoja opinią udostępniając go publicznie. Pomagasz w ten sposób rozwijać się tej witrynie.
Twój biznes stoi w miejscu? Potrzebujesz wsparcia? Zatrudnij Wirtualną Asystentkę! Zapraszam serdecznie do kontaktu, to może być twój pierwszy krok do sukcesu!
Chciałbyś oddelegować zadania, ale nie wiesz jak? Przeczytaj mój wpis na ten temat: https://elawolinska.pl/delegowanie-zadan/.
Ja na razie jestem Zosią Samosią 😉 To jeszcze nie ten etap u mnie, kiedy mogę sobie pozwolić finansowo na skorzystanie z usług VA. Liczę na to, że w przyszłym roku się to zmieni 🙂
Takiego rozwoju z całego serca życzę 🙂
Dzięki! 🙂
Myślę,że oddelegowanie zadań to dobry pomysł. Sama byłam swego czasu zosią samosią prowadząc sklep i nie było aż tak łatwo. Na pewno, gdy rozpocznę pnoownie biznes, pozwolę sobie wziąć kogoś do pomocy.
Zapraszam wtedy do mnie 😉 Chętnie pomogę albo polecę kogoś odpowiedniego 🙂
Na początku jeszcze można być jak Zosia-Samosia, jak się rozkręci już się nie da.
Dokładnie. Gdy zależy nam na dalszym rozwoju, prędzej czy później, część zadań trzeba oddelegować.
Czas bycia zosią samosią zawsze się kończy w końcu.. i wtedy właśnie dobrze jest się zdać na kogoś innego 🙂
Prędzej czy później – albo gdy czegoś samemu się nie potrafi albo gdy zależy nam na dalszym rozwoju. 🙂
Pingback: Deleguj - jak zwiększyć efektywność w pracy i nauczyć się delegować zadania?