Content marketing, jak podaje definicja, jest to marketing treści.
To inaczej strategia polegająca na pozyskiwaniu klientów i budowaniu marki poprzez publikowanie atrakcyjnych i przydatnych treści, które zainteresują określoną grupę odbiorców.
Prawie każdy ma świadomość, że content marketing to swoisty must-have i po prostu trzeba nad nim pracować. Od tego zależy powodzenie i dalszy rozwój naszej firmy.
1. Content wymaga opracowania strategii
Nawet jeśli masz najbardziej niezawodną intuicję, bez dobrze opracowanego planu, content nie wypali. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że nie będziesz miał punktu odniesienia do zmierzenia efektów.
2. Content to systematyczność i budowanie zaangażowania
Systematyczność to jednak nie wszystko. Samo publikowanie postów nie przyniesie zamierzonych efektów. Najważniejsze jest budowanie relacji. Jeśli prowadzisz fanpage lub bloga – zbuduj społeczność, angażuj, odpowiadaj na komentarze. Jeśli ktoś regularnie czyta i komentuje Twoje treści – odwiedź też jego stronę (o ile prowadzi działalność w sieci). Nie bądź bierny i zbyt zarozumiały.
Dziękuj za miłe opinie, pozwól innym wyrazić wątpliwości i dyskutuj. Savoir-vivre obowiązuje również w sieci, tym bardziej, że podpisujesz się pod tym swoją marką.
3. Content to plan dobrany do odbiorcy
Nie reklamuj sportowego samochodu wśród rodzin wielodzietnych – rozumiesz w czym rzecz?
4. W contencie nie chodzi tylko o sprzedaż
Pamiętaj, że dobry content to dobre, angażujące treści a sprzedaż to tylko ułamek tych działań.
5. Bądź oryginalny
Gdy Facebook, kilka miesięcy temu uregulował wielkości wymaganych grafik na fanpage, natychmiast pojawiło się kilkadziesiąt artykułów na ten temat. Po co powielać treści? Nie lepiej udostępnić rzetelny artykuł innego specjalisty, a już najlepiej wprost ze źródła, ale ze swoim komentarzem?
Swoją drogą, w ten sposób też tracicie. W przypadku powyższego tematu – niedawno usunęłam z obserwowanych i subskrybowanych człowieka, którego uważałam za specjalistę, gdy przeczytałam artykuł na jego blogu, w którym nie pokusił się nawet o własne treści, a przynajmniej o podanie źródeł. Dla mnie był to plagiat. Zastanawia mnie ile jeszcze osób zauważyło te analogie?
Wymyśl zatem coś oryginalnego, własnego. Opisuj swoje usługi, swoje produkty, własnymi słowami. A jeśli nie posiadasz “lekkiego pióra” to zleć to dobremu copywriterowi.
6. Reklamuj się i określ budżet
Choćbyś tworzył najlepsze treści i usługi, będzie ciężko Ci je sprzedać jeśli nie zainwestujesz swojego czasu na reklamę. Tak, czasu! Jeśli nie udostępniasz swoich treści, nie pokazujesz światu, niewielu do nich dotrze.
Dziś największy odbiór jest oczywiście w social mediach. Wybór kanałów dystrybucji to również część contentu. Gdy już je określimy, mamy do wyboru dwie drogi: organiczną i płatną.
Co to jest zasięg organiczny – to taki, za który nie płacimy. Wykorzystać możemy grupy na Facebooku, bądź ściągać odbiorców np. konkursami na swoim fanpage. Działania organiczne są powolne i długotrwałe, ale wszystko zależy od tego w jakim tempie i jaki cel chcemy osiągnąć.
Organizacja wspomnianych konkursów jest dość ryzykowna, bo po pierwsze – musimy opracować dobry regulamin, żeby nie łamać prawa. Takie działania to często również angażowanie na chwilę. Na naszym fanpage lub blogu robi się ruch a potem nagle cisza. Często również nowi fani rezygnują bardzo szybko i “odlubiają” nasz profil. Do konkursów też warto mieć content i przeprowadzać je mądrze.
Druga opcja – płatna – wymaga odpowiedniego budżetu. Określając środki warto spojrzeć na nasze cele długoterminowe. Specjaliści zalecają przynajmniej roczne. Zastanów się więc jakich efektów oczekujesz i w jakim czasie?
Do wyboru są 3 opcje budżetu:
-
niezbędny: pozwoli Ci powoli uporządkować procesy i komunikację, ale o szerokim dotarciu raczej nie myśl,
-
optymalny: jak sama nazwa wskazuje to budżet, dzięki któremu w komfortowych warunkach osiągniesz cele, równomiernie planując je w czasie, dzieląc na wszystkie potrzebne Ci kanały komunikacji, w ilości odpowiadającej potrzebom odbiorców i Twoim,
-
budżet lidera: w tym wypadku zadanie jest jasne: chcesz być pierwszy w branży. Nie stanie się tak, jeśli Twój budżet nie będzie tego odzwierciedlał. A o tym, jakiej ma być wysokości, w tym wypadku nie decydujesz sam. Szacując nakłady, powinieneś odnieść je do wydatków konkurencji, pamiętając o zapasie, który będzie Ci potrzebny, gdy konkurencja zareaguje na Twoją kampanię.
(Źródło: http://nowymarketing.pl/)
7. Content wymaga cierpliwości
Jeżeli liczysz na bardzo szybkie efekty, to się zawiedziesz. Content buduje się długofalowo.
Budżety i działania określa się na wiele miesięcy do przodu. Budowanie społeczności i zaangażowania trwa a wysokich wskaźników nie osiąga się w kilka dni czy tygodni. Każde działanie musisz testować, sprawdzać, reklamować. Jeśli będziesz konsekwentny, przyniesie on oczekiwane skutki.
Niedawno miałam klientkę, z którą rozwiązałam współpracę, ponieważ po miesiącu miała pretensje do mnie, że sprzedaż jej usług nie wzrosła tyle, ile ona oczekiwała. To tak nie działa, jeśli tego nie rozumiesz, nie dziw się, że ponosisz porażkę.
Podsumowanie
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoja opinią udostępniając go publicznie. Pomagasz w ten sposób rozwijać się tej witrynie.
Twój biznes stoi w miejscu? Potrzebujesz wsparcia? Zatrudnij Wirtualną Asystentkę! Zapraszam serdecznie do kontaktu, to może być twój pierwszy krok do sukcesu!
mój e-mail: info@elawolinska.pl
musze się przyznać, że do tej pory nie za bardzo wiedziałam, co to ten content marketing. Dzięki za wpis. Rozwijam własnie bloga i chyba najgorsza to ta cierpliwość, czekanie, aż się rozwinie i praca trochę jak o sufit.
Tak, cierpliwość to podstawa. Ale przynosi efekty 🙂
Dobra zawartość ma przyciągnąć czytelnika, skusić go i wytłumaczyć mu, że wcale nie jest zmuszony, on potrzebuje produktu
Dokładnie tak! Content marketing to szereg działań, które do tego prowadzą.
Racja, jakiś nowy news i na wielu blogach można przeczytać o tym samym.
Niestety, ludziom często brakuje własnych pomysłów.
Właśnie od niedawna się zagłebiam w tematykę marketingu , po 1 w związku z kierunkiem mojej pracy na studiach, po 2 , że w gastronomii to tez ma zastosowanie , a jest mi to bliskie. Szukam więcej takich poradników , czytam juz social media manager, paru blogerów , w książkach jakoś nic nie znalazłem. I tu prośba do użytkowników o pisanie na prywatnej wiadomości jakiejś inne źródła wiedzy 😉 pozdrawiam !
Polecam regularne czytanie “Market+”. Chyba nigdzie indziej tak wiele wartościowych informacji na ten temat nie widziałam.
Powodzenia! 🙂
Wbrew pozorom w sieci nie ma tak duzo dobrego kontentu – jest mnóstwo tresci ale nie wszystkie są wartościowe. Wiec mozna konkurować jakością – jak uwazasz?
Brakuje dobrego contentu, bo, moim zdaniem ludziom brakuje pomysłów. Jest nacisk na ilość, nie jakość. Ciśnienie na 1 wpis w tygodniu, na pozycjonowanie, na SEO. Niewielu zdaje sobie sprawę, że wartościowe treści są bardziej doceniane i, przede wszystkim, przyciąga czytelnika na dłużej.
Bardzo przydatny artykuł, a ja ubolewam nad tym, że wciąż nie mam strategii. Ani na bloga (choć to mam przynajmniej cele), ani na Facebooka. Miałam to zmienić, ale ostatnio ciągle brakuje czasu.
Najpierw zastanów się co chcesz swoimi działaniami osiągnąć i do kogo je kierujesz. Potem jest o wiele łatwiej 🙂
Przydatny post dla zielonych w tej kwestii jak ja 😉 Muszę się zabrać za swój blog
Powodzenia! W razie czego zapraszam po inspiracje do mnie, również na Facebooka 🙂 https://www.facebook.com/pomocdlabiznesu/
Grunt to pisać to co naprawdę chcesz… wtedy będzie dobrze, bo pisanie na siłę nigdy nie wychodzi na dobre 🙂
Owszem, choć nie wolno zapominać o wartości merytorycznej tekstu 🙂
Zgadza się dobre ciekawe treści to podstawa.
Dokładnie tak!