Maj i czerwiec to miesiące, kiedy w wyjątkowy sposób myślimy o naszych rodzicach. Pomijając temat prezentów i wszechobecnej reklamy sklepów, w przestrzeni publicznej pojawiają się tematy związane z macierzyństwem. Ze względu na rok wyborczy, możemy usłyszeć także różne obietnice i zarysy programów, które miałyby wesprzeć polskie rodziny. W tym wszystkim pojawia się dużo szumu i bardzo ciężko usłyszeć prawdziwe potrzeby naszych polskich mam. Jakie wyzwania stają przed mamą XXI wieku?
Minione 3 lata sprawiły, że o byciu mamą mówi się w wielu nowych kontekstach. Czas pandemii wystawił na próbę wszystkie umiejętności, jakie posiadają kobiety decydujące się w tym czasie na dzieci. Również mamy zaprawione w swojej roli stanęły przed zupełnie nowymi wyzwaniami. Praca zdalna, umożliwienie nauki dzieciom we własnym domu, niekiedy dość małym mieszkaniu, czy zorganizowanie domowego życia w lockdownie. Wbrew pozorom nie były to rzeczy, do których mogły nas przygotować poprzednie pokolenia. Wiele kobiet musiało stanąć przed ciężkimi nie raz wyborami.
Multizadaniowy zawód mama
W kontekście bycia mamą coraz częściej zaczęła się przewijać fraza, że mama to zawód na pełen etat, gdzie pojęcie multitaskingu wchodzi na wyższy poziom. Obecnie, w dobie social mediów nie wystarczy już być „matką polką”, która dba o utrzymanie ogniska domowego, ale również trzeba być influencerką życia domowego, sportsmenką jak Anna Lewandowska czy kucharką jak Magda Gessler.
W tych niespokojnych czasach kobiety musiały zadbać również o swoje zdrowie i bezpieczeństwo, co wiele z nich zmusiło do wyjścia na ulice lub głośnego sprzeciwu w internecie. To sprawiło, że do wielu zawodów, jakie przyszło mamom dopisać do CV, dołączyła prawniczka, chemiczka i socjolożka. Czasami rozwijanie swoich kompetencji przychodzi w wymagających okolicznościach. Zawód mama, to bycie mistrzynią organizacji, czasami nawet rodzinnym project managerem. Te funkcje od lat widnieją już w CV współczesnej mamy.
Jedną z najważniejszych ról, jakie przypisane są zawodowi bycia mamą, jest nauka pierwszych postaw społecznych. Nie jest moim zamiarem umniejszać roli ojców czy dziadków w wychowaniu dzieci, jednak mamy dalej są pierwszymi i głównymi osobami, które przekazują swoim dzieciom wiele nauk. Mając bezpośredni kontakt z dzieckiem, uczą poprzez naśladowanie, pokazywanie i w późniejszym czasie, również ustnie przekazywanie tego, co w ich systemie wartości jest cenne. Być może w ostatnim czasie wiele osób zapomniało, jak ważną rolę w wychowaniu rozwiniętego i wrażliwego społeczeństwa pełną właśnie matki.
„Madka”+
W przeciągu zaledwie kilku lat społeczność internetowa zaczęła posługiwać się wieloma krzywdzącymi określeniami, które w bezpośredni sposób zaczęły ranić kobiety, które świadomie decydowały się na macierzyństwo. Rozumiem, że w każdej grupie społecznej, pojawiają się skomplikowane sytuacje. Niestety jednak rykoszetem odbiło się to na całej grupie kobiet, mimo wielu wzniosłych nie raz słów o szacunku i siostrzeństwie.
Zwracając uwagę na to, co nie działa, zapomnieliśmy o tych mamach, które samotnie nie raz walczą ze zbyt wysokim podjazdem, zamkniętym żłobkiem lub jego brakiem. One nie zasłużyły na przykre słowa, ale na realną pomoc i wsparcie. Bo bycie mamą to najtrudniejszy zawód tego świata. To ciągłe pokonywanie przeszkód, szukanie nowych rozwiązań i kojenie codziennych smutków.
Wiele mówi się o wsparciu państwa dla rodzin, często stawiając na proste rozwiązania, jakim jest bezpośrednia pomoc finansowa. Ta niestety, mimo że jest oczywiście ważne, nie wystarczy, aby móc realnie wesprzeć rodziny. Przyczynia się ona (zwłaszcza w ostatnim czasie) do krzywdzących postaw względem matek i ojców. To, czego często brakuje, to zadbanie o, chociażby ułatwienia architektoniczne dla wózków, walka z wykluczeniem komunikacyjnym czy realny program mieszkaniowy. O lepszej opiece zdrowotnej czy bezpiecznych warunków pracy nie będę już wspominać, bo wydaje się to być tematem na osobny artykuł. Jednak to są bolączki mam, z którymi mierzą się one każdego dnia.
Mama XXI wieku!
Decydując się na świadome macierzyństwo, kobiety liczą się z tym, że wyzwania, jakie przyjdzie im pokonać, nie raz będą wymagały od nich nadludzkich umiejętności. Ich rola w zmieniającym się społeczeństwie często jest obciążona nieprzyjemnymi sytuacjami czy łatkami, z którymi trudno walczyć. W XXI wieku bycie świadomą mamą to postawa, która wymaga od kobiet ogromnej wiedzy i ciągłego rozwijania się. Nasuwa się jednak pytanie, czy to zawód przyszłości? Odpowiedź jest jedna:
TAK!
Mamy uczą nas jak być dobrym człowiekiem, wrażliwym na innych, nieobojętnym. Wiele z nich rezygnuje ze swoich karier zawodowych, aby w pełni spełnić się w roli matki. Coraz więcej z nich decyduje się na prowadzenie edukacji domowej, stając się profesjonalnymi nauczycielkami. Wiele z Was doskonale to rozumie, bo łączycie opiekę nad dziećmi z pracą jako wirtualne asystentki. Przyszłość społeczeństwa spoczywa na barkach matek, na ich zaangażowaniu i chęci podjęcia się tego niezwykle trudnego zajęcia. Bez nich nie będzie przyszłości.
Dlatego też doceńmy w ten wyjątkowy czas supermamy, które nas otaczają. Posłuchajmy, jakie mają potrzeby i co im leży na sercu. Nie idźmy drogą powielonych klisz, postawmy na nowe spojrzenie. Szczęśliwe mamy, to tak naprawdę szczęście, które dotrze do każdego z nas.
Jako mama, składam sobie i Wam życzenia, abyśmy były dla siebie wyrozumiałe. Nie stawiały sobie zbyt wygórowanych wymagań, które często w większości przypadków, nie przynoszą pozytywnych skutków. Abyśmy doceniały siebie takimi, jakie jesteśmy.
