Wielokrotnie proszona byłam o audyt strony. Zazwyczaj taki wstępny audyt wykonuję dla moich klientów tworząc plan działania/strategię wspólnych prac itp.
Tym razem ja poprosiłam o audyt dla swojej strony.
Często wydaje się nam, że wszystko wiemy, że sami najlepiej znamy swoje biznesy, że nasze strony internetowe są zrobione perfekcyjnie. Szczególnie, gdy wykonywał nam ją świetny specjalista albo nawet my sami.
Jestem typem perfekcjonisty, szczególnie jeśli chodzi o markę. Strona www to moja wizytówka, więc ten perfekcjonizm też powinna pokazywać. Odpowiedziałam sobie więc na kilka podstawowych pytań:
- Jaki w ogóle jest cel mojej strony internetowej?
- Jak wiele osób ją czyta?
- Czy goście na mojej stronie mogą czuć się na niej dobrze?
- Czy strona sprzedaje / przyciąga klientów?
Przeanalizowałam więc dokładnie Google Analytics, szczególnie pod kątem pozyskiwania klientów. Dopracowałam to, co uważałam za istotne i… skończyły mi się pomysły.
Wydawać by się mogło, że audyt to usługa skierowana do dużych firm, rozbudowanych serwisów i platform, szczególnie tych sprzedających. Nic bardziej mylnego. Poprosiłam więc o pomoc Elę z Brainfactory.pl. Ela zawodowo zajmuje się audytami i naprawianiem stron.
Dostałam niesamowitą dawkę porad, inspiracji i wskazówek. To była bardzo dobra decyzja. Świeże spojrzenie, inne przede wszystkim. Nowe pomysły dużo dla mnie znaczyły.
Wprowadziłam więc wiele zmian a ich efekty widzicie na tej stronie. Przede wszystkim rozjaśniłam stronę, dodałam własne zdjęcia w jasnej tonacji. Zmniejszyłam sekcję główną. Dodałam też wyraźniejszy podział funkcji / zadań Wirtualnej Asystentki oraz graficznie wyszczególniony cennik i kilka innych drobiazgów. Uzupełniłam również dział ‘referencje’ o kilka nowych opinii od moich klientów.
Co się zmieniło?
Zauważyłam wyraźnie większy ruch na stronie. Więcej osób zostaje też na dłużej. Strona ma sprzedawać moje usługi, ale i przyciągać inne VA – jako że piszę książkę na temat mojej pracy. Pojawiło się tez kilka tematów pobocznych – ponieważ zaczęło pisać do mnie bardzo dużo Wirtualnych Asystentek, szczególnie tych początkujących – założyłam grupę wsparcia dla VA.
Słyszę wiele pozytywnych opinii na temat mojej strony. Od klientów również. Określana jest jako profesjonalna i ciekawa. Bardzo mnie to cieszy.
Podsumowując
Jeśli nie jesteś do końca zadowolony ze swojej strony. Nie przynosi ona zamierzonych efektów. Nie masz pomysłów jak zdobyć nowych klientów? Twój współczynnik odrzuceń jest bardzo wysoki? Polecam audyt.
Ja podobne audyty wykonuję przy okazji współpracy jako Wirtualna Asystentka. Sprawdzam co działa/nie działa np. responsywność. Podpowiadam jak ujednolicić kolorystykę i grafiki. Jak rozmieścić zakładki w menu i sformułować ofertę oraz inne teksty.
Zachęcam również do skorzystania z całościowego audytu wykonywanego przez takie firmy jak Brainfactory.pl. Efekty zdecydowanie są tego warte!
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoja opinią udostępniając go publicznie. Pomagasz w ten sposób rozwijać się tej witrynie.
Twój biznes stoi w miejscu? Potrzebujesz wsparcia? Zatrudnij Wirtualną Asystentkę! Zapraszam serdecznie do kontaktu, to może być twój pierwszy krok do sukcesu!
mój e-mail: info@elawolinska.pl
O! Bardzo fajna sprawa! Jak kiedyś będę robiła coś bardziej na poważnie to na pewno skuszę się na audyt. Bardzo dobry wpis:)
Warto! 🙂