Ostatnio spotkałam się z opinią, że newslettery są jak tradycyjne listy. Wysyłasz, ale nie masz pewności, czy dotrą do adresata. Ja nie do końca się z tym zgadzam. Pomijając fakt, że teraz możliwe jest śledzenie listów i przesyłek, systemy mailingowe dają nam dane tu i teraz, w czasie rzeczywistym.
Czy uważam więc, że newslettery przechodzą do lamusa, czy są złym sposobem komunikacji z klientami? Nie! Wręcz przeciwnie. Dają ogromne możliwości. O znaczeniu mailingu w biznesie pisałam więcej TUTAJ.
Systemy mailingowe
Nie brakuje ich na rynku i pewnie każdy woli inny. Ja najchętniej korzystam z MailerLite. Jest przejrzysty, intuicyjny, po prostu wygodny. Ma też całkiem spore, a wręcz bardzo duże możliwości, nawet w wersji darmowej.
Oczywiście możesz wybrać inne narzędzie. Tymi najbardziej popularnymi są Freshmail, MailChimp, ActiveCampaign. Masz tutaj zupełną dowolność. Jeśli jednak zależy Ci na narzędziu funkcjonalnym i prostym w obsłudze, polecam MailerLite.
Program programowi nie równy
Zacznę od tego, że nie wszystkie systemy mailingowe dają takie same możliwości, szczególnie jeśli mówimy o wersji darmowej. Dla przykładu w MailChimp zabrakło mi kiedyś opcji wielokrotnego zapisu. Dostępna jest tylko w wersji płatnej. W MailerLite lub ActiveCampaign natomiast nie ma problemu, by dana osoba mogła kilkakrotnie zapisać się do newslettera. Zastanawiasz się może, do czego może się to przydać?
Wyjaśnię na przykładzie. Na swojej stronie oferuję darmowy e-book z ćwiczeniami, który można pobrać. Może jednak zdarzyć się tak, że osoba, która zapisała się do newslettera i pobrała prezent, nie może go znaleźć, czy w ogóle tkwi on gdzieś w czeluściach skrzynki mailowej, bo jeszcze go nie pobrała. Chciałaby więc zyskać tę możliwość ponownie, a nie chce zapisywać do newslettera innego adresu e-mail. I tutaj pomocna jest właśnie możliwość ponownego zapisu. Za pomocą tego samego adresu zapisze się i otrzyma prezent ponownie.
Co powinnaś umieć
Jest kilka podstawowych umiejętności, które należy opanować:
- ustawienie kampanii,
- podstawowe automatyzacje,
- tworzenie grup,
- formularze osadzone i popupy,
- landing page.
Każdą z nich krótko omówię. Jeśli jednak wiesz, że chcesz je opanować i nauczyć się pełnych możliwości MailerLite, odsyłam Cię do kursu „Opanuj Newsletter”.
Kampanie
To nic innego, jak właśnie te maile, które otrzymujesz cyklinie od osób, do których się zapisałaś. Możesz dodać do nich grafiki, treści, licznik i wiele innych. Świetne jest w nich to, że możesz je zaplanować na konkretny dzień i godzinę. Oczywiście taki e-mail przypisujesz do grupy, do której ma on zostać wysłany, a przed jego wysyłką do Twojej społeczności, koniecznie wyślij wiadomość testową do… siebie. Zobaczysz wtedy, jak Twoja wiadomość wygląda, czy wszystkie linki działają, a obrazek wyświetla się prawidłowo.
Automatyzacje
To rewelacyjna możliwość, jaką dają systemy mailingowe i zdecydowanie warto ją wykorzystać. Szczególnie świetnie sprawdza się w e-commerce. Ustawiasz tam całą sekwencję maili w zależności od zachowań klientów. Możesz ustawić wysyłkę wartościowych treści przy zapisie na dane wydarzenie, lub sekwencję maili po zakupie produktu. Ustawiasz raz, dla danej interakcji i… nie musisz o tym więcej myśleć.
Grupy
Jeśli masz niewielu użytkowników a możliwość zapisu, jaką oferujesz, to po prostu dołączenie do newslettera, tych grup nie musisz tworzyć więcej niż jednej. Jeśli jednak inne treści mają trafić do klientów sklepu a inne do osób, które chcą wiedzieć o nowościach na Twoim blogu, tutaj grupy odbiorców zaczynają już mieć znaczenie. Pod daną grupę też będziesz tworzyła automatyzacje.
Formularze osadzone i Pop-upy
Pop-up to nic innego jak „wyskakujące” okienko, które pojawia się, gdy ktoś wejdzie na Twoją stronę www. Formularz osadzony natomiast umieszczony zostaje na Twojej stronie na stałe, w miejscu, które sobie wybrałaś. To za ich pomocą zainteresowane osoby mogą dołączyć do Twojego newslettera. Ważne, by dopasować layout do ogólnego designu strony. To oczywiście możesz zrobić w wybranym systemie mailingowym.
Landing Page
Strony lądowania mogą pełnić kilka funkcji. Począwszy od miejsca, gdzie może trafić osoba, która na przykład zapisała się do newslettera i tam czeka na nią dodatkowa oferta specjalna. Po strony, z miejscem na zapis do wydarzenia, które przygotowujesz, jak np. webinar.
I to nie koniec
Oprócz wymienionych możliwości masz wgląd do raportów. Widzisz ile osób i w jakim okresie dołączyło do danej grupy. Jaki procent subskrybentów otwiera Twoje maile. Ilu użytkowników kliknęło linki w nich zawarte, czy po prostu ile maili wysłałaś np. w danym miesiącu.
To z resztą nie wszystkie możliwości i o wszystkich po prostu nie da się tutaj, w jednym wpisie ująć. A dla osób, które chcą nauczyć się obsługi MailerLite przygotowałam kurs „Opanuj Newsletter”, do którego zapis znajdziesz TUTAJ. Sprawdź, przeczytaj, zdobądź nową umiejętność.