Ile kosztuje Allegro? Czyli, czego klient nie wie, a sprzedawca powinien.

allegro

Chociaż branża e-commerce nieustannie się rozrasta i zmienia, cel pozostaje jeden – sprzedaż. Wraz z ewolucją automatyki i technologii, nasze przyzwyczajenia zakupowe przenieśliśmy do sieci. Chociaż cały proces zaufania do zakupów internetowych kosztował nas wiele czasu, to na początku polskiej historii e-commerce stoi oczywiście Allegro. 

Allegro.pl monopolistą? 

Na podstawie raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2020” z 2020 roku wynika, że aż 73% zakupów dokonujemy online. W tym samym roku, jak podaje strona dlahanlu.pl „Allegro liderem polskiego rynku e-commerce” samo Allegro.pl posiadało 64,6% zasięgu na rynku platform e-commerce. Dużo? Tak!

Jak zdobyli nasze zaufanie?

Jako klienci chętnie wracamy do Allegro, dlaczego? Dają ochronę kupującemu. Niestety, ale nieuczciwi sprzedający to chwast sieci, z którym naprawdę ciężko walczyć. Dzięki ochronie kupującego, w sytuacji braku dostawy odzyskasz pieniądze.

Kolejną bolączką zakupów online jest dostawa. Do naszych zakupów musimy doliczyć nie tylko jej koszt, a ten potrafi zaskakiwać, ale również czas. Kiedy coś kupujemy, chcemy mieć to tu i teraz. 

W tym przypadku platforma również wyszła naprzeciw oczekiwaniom i zaproponowała swój flagowy program „Allegro Smart”. Dostawa za 0 zł przy zakupach powyżej 40 zł (dla paczkomatów inpost).

Czy Allegro naprawdę się opłaca?

Spójrzmy teraz na sprzedaż oczyma zarejestrowanych firm (Allegro Biznes, Konto firma). 

Nasze opłaty będą się różnić w zależności od sprzedawanego produktu. Allegro ma obecnie mocno rozbudowane kategorie, co powinno ułatwić odpowiednie dopasowanie towaru.

Wystawienie aukcji

Obecnie dużo kategorii nie jest objętych tym kosztem. Jednak pozostałe zaczynają się od kilku groszy za 10 dni aukcji do nawet kilkudziesięciu złotych za 30 dni trwania aukcji. Najwyższych kosztów możemy spodziewać się w działach:

„Samochody”, „Nieruchomości”, „Wakacje”, „Żywe zwierzęta”

„Maszyny”, „Przyczepy, naczepy”, „Inne pojazdy i łodzie”

Prowizja od sprzedaży

Podobnie jak w przypadku wystawiania aukcji, wysokość prowizji naliczana jest w zależności od kategorii produktu. Tutaj koszt zrealizowanej transakcji będzie bardziej odczuwalny.

O ile znajdziemy kategorie ze stawką 0%, o tyle większość objęta jest już prowizją od 2% do nawet 16% za transakcję. Częstą praktyką jest opłata stała + procent.

Przykład:

Czujnik dymu WiFi, kompatybilny z aplikacją X, kwota: 90 zł oraz inny model 150 zł, dostawa 18 zł

Urządzenie zaliczymy do kategorii „dom i ogród” -> „inteligentny dom”

Do 100 zł zapłacimy 7%, powyżej kwoty 100 zł za produkt zapłacimy: 7 zł + 6% od nadwyżki ponad 100 zł

Za czujnik w cenie 90 zł + 18 zł dostawa zapłacimy odpowiednio 6,3 zł + 1,26 zł

Przy kwocie 150 zł prowizja wyniesie 10 zł + prowizja od dostawy 1,08 złPolecam korzystanie z kalkulatora opłat (oblicza bez dostawy)

Rozliczenie za dostawę Allegro SMART 

Od niedawna Allegro zaczęło naliczać prowizję również od kosztów dostawy, co dla sprzedających  było szokującą aktualizacją. Wielu użytkowników pochwaliło ruch portalu, tłumacząc to walką z wygórowanymi kosztami transportu. Szkoda, że tak mało osób pomyślało o ponadgabarytowych i ciężkich towarach, za które firmy kurierskie sobie nie mało naliczają. Z drugiej strony było to idealne wytłumaczenie dodatkowych opłat, a od strony konsumentów dobry krok wizerunkowy w walce z naciągaczami. Sprytnie.

Darmowa wysyłka?

Od stycznia Allegro wprowadziło dodatkowo koszt od „darmowej”  wysyłki. 

W przypadku paczkomatów inpost dzielą koszt między siebie a sprzedającego. W momencie, kiedy kupujący wykupił dla siebie pakiet smart, sprzedający musi pokryć koszt jego dostawy 0 zł. Wynosi on w tym przypadku 0,99 zł dla zakupów poniżej 100 zł lub 1,99 zł dla zamówień powyżej 100 zł. Natomiast, jeśli kupujący skorzysta z dostawy Allegro smart (paczkomaty) bez wykupionego przez niego pakietu, sprzedawca nie ponosi dodatkowej opłaty/ prowizji od tejże dostawy. Wtedy to klient opłaca wysyłkę w całości samodzielnie.

Dla kuriera DPD są to również dwie opłaty. Dostawa z przedpłatą wyniesie sprzedawcę 3,99 zł  (obecnie w promocji 1,99 zł)  oraz w opcji pobrania dodatkowo 3,49 zł, czyli sprzedawca zapłaci łącznie 7,48 zł. Ciekawostką jest to, że przy pobraniu (z wykupioną opcją smart) kupujący opłaca kwotę 3,99 zł. Allegro przelewa te środki na konto sprzedawcy. Niestety ten i tak musi dopłacić do wysyłki.

To nie koniec

To nie wszystkie opcje dostaw w ramach Allegro smart, jednak za większością z nich kryją się koszty dla sprzedawcy. Chociaż reklama może wprost krzyczeć „darmowa dostawa”, to pamiętajmy – nic za darmo. Pomimo tego, że kwoty nie wydają się duże, jest to kolejny wydatek, o którym sprzedawca powinien pamiętać, obliczając swoją marżę. Przy tańszych produktach, gdzie odliczyć należy stałą kwotę dostawy wraz z kosztem opakowania oraz należne prowizje aukcyjne, może to być szczególnie nieopłacalne.

Firmowe konto Smart

Chociaż plusem jest wiele firm transportowych z opcją smart, to w czerwcu wprowadzono kolejne zmiany. Firmowe konto, aby mogło swoje oferty promować jako smart, musi oferować przynajmniej jedną z wymaganych kurierskich metod dostawy:

  • Allegro Kurier DPD
  • Allegro Pocztex Kurier 48
  • Allegro Kurier UPS (do 10 kg)

Co jeżeli tego nie zrobi? Utraci oznaczenie smart, a jego klienci nie będą mogli dłużej korzystać z dostawy SMART. Taka praktyka zmusza do podjęcia niechcianych decyzji oraz niechcianej, ale koniecznej współpracy. Koniecznej ze względu na przyzwyczajenie konsumentów i niechcianej np. ze względu na nasze doświadczenia.

Dodatkowe opłaty dla kont firmowych

Jak w każdej dużej i liczącej się na ryku platformie mamy możliwość odpłatnej promocji. Znając wielkość platformy i liczbę aktywnych użytkowników i aukcji, można złapać się za głowę. Jak przebić się spośród tylu ofert? Oczywiście portal oferuje nam całą gamę rozwiązań promocyjnych. W mojej ocenie najpopularniejsze z nich to:

– Monety: koszt jednej monety dla sprzedawcy wynosi 1,23 zł. Podczas zakupów (za min. 40 zł) kupujący może wykorzystać swoje zgromadzone Monety i zapłacić mniej. Każde 10 monet na koncie pozwala obniżyć jego zakupy o 10 zł. Niestety, nie mamy gwarancji, że kupujący wróci z monetami akurat do naszego sklepu. 

– „Wyróżnienie”, „Wyróżnienie elastyczne” i „Pakiet Wyróżnienie + Pogrubienie + Podświetlenie”

Za każdą z tych opcji musimy odpowiednio zapłacić od 3,90 zł za jeden dzień do 29 zł za 10 dni. Koszt wyróżnienia dotyczy jednego produktu. Dodatkowo za każdą sprzedaną sztukę z promowanego produktu zapłacimy prowizję w wysokości 0,75 wartości obowiązującej prowizji w danej kategorii (podwójna prowizja).

Czy inwestycja = sukces?

Patrząc na medialne manipulacje, którymi nas otaczają marki w social mediach i stronach internetowych, nasz wybór nie zawsze jest nasz. Często podyktowany jest jedynie skuteczną manipulacją reklamową. Z drugiej strony konsumpcjonizm sam doprowadził do rywalizacji online, pożądamy tego, czego pragną inni. W tym przypadku reklama to niezbędny środek przebicia w tłumie. Jeżeli przeanalizujemy popularny produkt, jakim jest cola, to zauważymy znaczne różnice w cenie między tzw. markowym produktem firmy Coca- Cola a marketowym napojem firmy X. 

Dlaczego? Ponieważ ten gigant w cenę swojego produktu musi uwzględnić potężne koszty marketingowe. Jeśli oczywiście chce się wyróżnić na tle konkurencji i być uznawany za markę premium a reklama kosztuje. Allegro też to wie  i wykorzystując swoją pozycję na rynku, może dowolnie manipulować swoim cennikiem. Marka ta jest na tyle duża, że poniekąd zmusza do skorzystania z niej i jej płatnych form reklamy. Pytanie klientów, czy jesteśmy na Allegro, nie powinno zaskakiwać. Co istotne gigant aukcyjny ma bardzo dobre pozycjonowanie w Google. A to w przypadku pojedynczej aukcji małego sklepu może się okazać niezwykle opłacalne. Jednocześnie niezwykle konkurencyjne względem tego samego produktu w naszym prywatnym sklepie internetowym. 

Pamiętam reklamę z dziadkiem, który uczy się języka angielskiego, by odwiedzić po raz pierwszy wnuczka w Anglii. Popłakałam się. To była świetna reklama, którą Allegro nas kupiło i wzmocniło swoją pozycję wśród kupujących. Niektóre inwestycje jednak się opłacają. 

Konkurowanie z oficjalnym sklepem allegro

Gdyby tak każdy sklep internetowy był w posiadaniu dokładnych statystyk na temat bieżących trendów zakupowych…

Statystyki to niepodważalna przewaga giganta nad każdą zarejestrowana firmą w portalu. Bardzo dobrze rozumiem ruch Allegro, zakładając swój własny sklep. Dysponują niezliczoną bazą danych, mogą pozycjonować swój sklep na samej górze listy, a i ceny nie są narażone na dodatkowe koszta i prowizje. Kiedy pozostali sprzedający muszą korygować ceny towaru, portal nie zmienia jej i zyskuje kolejną przewagę. I chociaż rozumiem ich działania, to uważam je za niesprawiedliwe względem tysięcy małych firm. Ponieważ to one uzależnione są od zmiennego regulaminu, zastosowanych płatnych usług i zostawianych u nich pieniędzy. Z mojej perspektywy, taki sprzedający zawsze startuje z niższego poziomu. Jego jedyną szansą będzie bardzo dobra znajomość produktów i wzorowa obsługa. 

Sprzedający, Allegro może potraktować jako dobrą inwestycję w początek swojej marki. Wszystko po to, by z czasem płynniej przejść na własnych warunkach w prosperujący sklep internetowy. 

A konkurencja?

Jest to też miejsce konkurencji cenowej. Portal kusi atrakcyjnymi cenami i tysiącami różnych produktów w jednym miejscu. Tylko atrakcyjne ceny to akurat wyścig, gdzie przetrwają najsilniejsi. Konkurencja cenowa jest tą najniebezpieczniejszą, ponieważ balansujemy na granicach opłacalności. Błąd w kalkulacjach może nas dużo kosztować, a przecież do kosztu produktu  i wszystkich – jak się okazuje licznych- prowizji uwzględnić należy ewentualne reklamacje, wymiany czy opakowanie potrzebne do wysyłki (darmowej?).  Ciągłe konkurowanie ceną niezdrowo przyzwyczają również nas konsumentów do tego, że zawsze może być tanie. Oprócz tego uważamy, że dostawa powinna być darmowa a zwrot przyjmowany bez względu na zużycie towaru, ponieważ mam takie prawo. Przy wysokich kosztach sprzedaży i obniżanych zyskach dochodzimy do punktu, w którym to ilość nie jakość sprzedaży nas ratuje.

Czasem warto zrobić to inaczej…

Pracując po drugiej stronie monitora, nauczyłam się robić zakupy po nowemu. Doceniam mniejsze firmy, rozumiem wyższą cenę i płacę za transport, kiedy wiem, że naprawdę warto. Nadal korzystam z Allegro i zapewne nie przestanę, ale czy Allegro naprawdę się opłaca?

Kupującym tak, dla wielu sprzedawców jest drogą koniecznością. 


Aurelia Miotk posiada 8-letnie doświadczenie w pracy administracyjnej oraz wieloletnie w rozwojowej branży e-commerce. W swojej pracy wspiera mikro przedsiębiorców oraz właścicieli sklepów internetowych w sprzedaży online.

Aurelia Miotk – strona www

Aurelia Miotk na LinkedIn

Aurelia Miotk

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

Scroll to Top