Ostatnio pisałam o Useme – miejscu, w którym możesz znaleźć zlecenie, ale także wystawić fakturę bez konieczności posiadania firmy. Ten wpis poświęcę platformie podobnej w swojej zasadzie działania do Useme. Czym jest UpWork, jak „działać” za jego pomocą i przede wszystkim, jak rozliczać podatki, wykonując zlecenia dla zagranicznego serwisu?
UpWork
Jak wspomniałam na wstępie, UpWork ma wiele wspólnego z polską platformą Useme. Znajdziesz tam zlecenia dla freelancerów. Możesz też takie zlecenia umieścić, jeśli np. szukasz wsparcia podwykonawcy. Oferty, jakie można znaleźć na UpWork, są przeróżne, od ofert stricte dla wirtualnej asystentki, po zlecenia wykonania grafik, stron www, copywritingu, transkrypcji i wiele innych. Podane stawki są oczywiście w USD i cała platforma, a więc i zdecydowana większość ogłoszeń jest w języku angielskim. Stawki podawane mogą być za cały projekt lub też za godzinę pracy.
Zleceniodawca najczęściej określa również, czy potrzebuje kogoś do wykonania jednego projektu, czy na dłuższą współpracę. Deklaruje także ilość godzin, jakie są potrzebne do wykonania projektu.
Problem z rejestracją
Próbowałaś już rejestrować się w serwisie? Wiele osób skarży się, że ma problem z założeniem konta na platformie. Może to rzeczywiście być prawdą. Ponieważ UpWork bardzo zwraca uwagę na to, by nie było zbyt wiele osób o tej samej specjalizacji, zajmujących się tymi samymi zadaniami. Dlatego, by założyć konto na UpWork, nie wystarczy po prostu wpisać swoje imię, nazwisko i „jestem Wirtualną Asystentką”. Już na etapie wypełniania formularza rejestracyjnego trzeba naprawdę dobrze przyłożyć się do porządnego opisu siebie i swoich umiejętności. Warto wcześniej to przemyśleć i spisać. Oczywiście w języku angielskim.
Czasem, nawet jeśli już uda się założyć profil w serwisie, UpWork wymaga dodatkowej weryfikacji, poprzez np. krótką rozmowę online z jednym z ich konsultantów, tak byś potwierdziła swoją tożsamość.
Poziomy umiejętności
W UpWork wyróżniamy trzy poziomy umiejętności:
- Entry Level (podstawowy poziom opanowania danej umiejętności),
- Intermediate (średniozaawansowany),
- Expert (ekspert).
Takie określenie poziomu doświadczenia pomaga zleceniodawcom, a także freelancerom dopasowanie się do konkretnego projektu. Oczywiście, w każdym ogłoszeniu (a z pewnością w większości) wymagany poziom umiejętności jest z góry określony.
Zlecenia
Zleceń nie brakuje, a pod każdym zamieszczonym ogłoszeniem jest informacja ile już zostało złożonych „aplikacji”. Jeśli liczba ta jest większa niż np. 30, małe są szanse, że Twoja oferta zostanie zauważona. Jeśli zleceniodawca znajdzie odpowiedniego kandydata na początku listy, dalszych ofert raczej już nie przegląda. W takich sytuacjach raczej szkoda Twojego czasu. Lepiej poszukać świeższego ogłoszenia.
Opłaty, limity
UpWork nie akceptuje stawek kontraktowych poniżej 3 USD za godzinę, oczywiście w przypadku umów godzinowych. Serwis, podobnie jak Useme, pobiera też prowizję. Opłaty są takie same, niezależnie od tego, czy jest to umowa godzinowa, czy ze stałą ceną. Za zarobione więc pieniądze w przedziale 0-500 USD platforma potrąci 20%, 500,01-10000 USD prowizja ta wynosi 10%, natomiast powyżej 10000,01 USD pobierze 5%.
Polski Urząd Skarbowy
Tutaj sprawa ma się trochę inaczej niż w Useme. UpWork nie jest polską, ani nawet europejską platformą, nie interesują więc ich nasze podatki. Dlatego ta kwestia pozostaje na Twojej głowie. Przede wszystkim, na Twoim koncie użytkownika zarobione pieniądze nie mogą „leżeć” dłużej niż 6 miesięcy. Po tym czasie serwis wypłaci Ci Twoją kwotę na konto bankowe, które podasz podczas uzupełniania profilu użytkownika.
Oprócz tego, a co może najważniejsze, UpWork nie wystawi Ci PIT. Ponieważ, przy „podpisaniu” za pośrednictwem serwisu kontraktu ze zleceniodawcą nie jest potrącana zaliczka na PIT.
O to musisz zadbać sama. Jak? Posłużę się przykładem. Załóżmy, że UpWork przesłał Ci na konto 1000 zł. Oczywiście, zarabiasz pieniądze w USD, ale zapewne Twój bank sam przeliczy wartość przelewu po aktualnym kursie dolara. Tak więc otrzymałaś 1000 zł na konto. Pracowałaś dla klienta prowadzącego działalność poza granicami kraju, czyli tak jakbyś pracowała za granicą. Jesteś więc zobowiązana wpłacić zaliczkę na podatek w wysokości 19% otrzymanego dochodu. Co ważne, należy to zrobić do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym otrzymałaś pieniądze. Czyli przy założeniu otrzymania 1000 zł w dniu 5 marca 2021 roku, powinnaś wpłacić na swój mikrorachunek 190 zł w terminie do 20 kwietnia 2021 r.
Dodatkowo będziesz musiała uwzględnić ten zarobek podczas rozliczenia PIT w 2022 roku za rok podatkowy 2021.
Czy warto?
Jeśli dobrze znasz język angielski i nie przerażają Cię podatki, warto. To naprawdę nie jest takie straszne, jak się wydaje. Zleceń jest bardzo dużo, a stawki również w przeliczeniu na PLN wypadają nieźle. Pamiętaj jednak, żeby nie schodzić poniżej 10 USD przy stawkach godzinowych. Są oczywiście tacy, którzy pracują za 3 USD za 1h, ale tutaj często w parze idzie też jakość (podobnie jak na polskim rynku). Jeśli więc zleceniodawcy zależy na porządnym wykonaniu zadania, zapłaci więcej.
Jeśli masz jakieś pytania o działanie serwisu, napisz w komentarzu, a może będzie to okazja do kontynuowania tematu.